Migracja Polaków na tereny republiki Niemieckiej miała charakter falowy, i trwała nieprzerwanie przez kilkadziesiąt ostatnich lat. Pomimo rożnych okresów natężenia migracji, zjawisko to cechuje się nieco innymi efektami jak w przypadku chociażby wysp brytyjskich. Należy też uwzględnić potomków emigracji z połowy XIX w. ( tzw. Wielka Emigracja ) oraz tej z okresu międzywojennego.
Bliskość domu, zróżnicowanie wiekowe (emigrowali zarówno starsi jak i dzieci), zróżnicowanie klasowe i w poziomie edukacji doprowadziła do, jak szacują niemieckie władze, ponad 2 milionów osób narodowości Polskiej mieszkającej na stałe na terenie Republiki Federalnej Niemiec.
Nadrenia Północna-Westfalia liczy aż 786 480 osób pochodzenia Polskiego i przoduje wśród innych regionów pod tym względem. Wynika to z największego rozwoju fabryk i przemysł w tym regionie, co przyciągało pracowników zarówno wykwalifikowanych jak i tzw. fizycznych.
Położone bliżej granicy z Polska biedniejsze landy to dla porównania Meklemburgia-Pomorze Przednie 13 250 Polaków, Saksonia-Anhalt 10 790. Berlin jako stolica plasuje się w środku stawki z około 100 tysięczną ilością mieszkańców pochodzenia polskiego. Statystyki te nie są do końca miarodajne ponieważ dziesiątki tysięcy Ślązaków czy mieszkańców Warmii i Mazur posiada tzw. podwójne obywatelstwa.
Oficjalnie od czasów Adolfa Hitlera Polacy nie doczekali się przywrócenia im statusu mniejszości narodowej. Pewne elementy germanizacji musiały niewątpliwie pozostać w podejściu RFN, ponieważ spora część imigrantów po spędzeniu kilku lat na terytorium Niemiec przestaje przyznawać się i identyfikować z Polskością. Zjawisko to dotyczy głównie osób najsłabiej wykształconych ale jego częstotliwość występowania budzi negatywne konotacje.
Osoby które na stałe mieszkają na terenie Niemiec często tez przybierają postawę odmienną i tęsknią za Polską. Zarówno najmłodsza emigracja jak i oby starsze wyrażając swoją wolę decydują się coraz częściej na transport zwłok z Niemiec, aby ich rodziny mogły ich z godnością pochować obok przodków. Z racji bliskości z nasza granicą oraz olbrzymiej ilości Polaków na terenie Niemiec problem jest powszechny i bardzo często spotykany.
Na rynku Polskim istnieje co najmniej kilka firm, które wyspecjalizowały się w sprowadzaniu zwłok z Niemiec. Warto im zaufać, gdyż to delikatna materia obwarowana szeregiem przepisów i zezwoleń.
Ktoś napisał w końcu coś z sensem i ciekawie, gratuluje. Dobrze, że takie artykuły są bo w telewizji mówili ,że są firmy które za sprowadzenie zmarłego do Polski z Niemiec chcą ponad 20 k. i jak się nie zapłaci to nie oddadzą ciała. Jak to możliwe w dzisiejszych czasach ?