Dla wielu osób kremacja kojarzy się jedynie ze spaleniem ciała osoby zmarłej, zebraniu jej prochów, a następnie umieszczeniu ich w kolumbarium lub w grobie. Tymczasem wszystkie te czynności są jedynie finalnym, a zarazem najważniejszym elementem procesu pożegnania osoby zmarłej.
Od czego zaczynamy?
Jeśli osoba zmarła ma być skremowana, to musi ona przed śmiercią wyrazić w związku z tym stosowne oświadczenie. W razie braku takiego dokumentu wolę tą może wyrazić (za nią) osoba najbliższa. Kolejnym wymaganym dokumentem będzie odpis aktu zgonu, Najbliżsi zmarłego muszą też określić, w jakiej trumnie ciało ma zostać spopielone. Co ważne, istnieje szereg wymogów dotyczących składu owej trumny. Najczęściej wykonuje się ją z wikliny, tektury lub drewna, aczkolwiek w tym ostatnim przypadku musi być ona wykonana z drewna nielakierowanego. Co więcej, w jej skład nie mogą wchodzić inne elementy, w tym metalowe uchwyty.
Proces kremacji krok po kroku
Właściwa kremacja zwłok jest podzielona na kilka etapów. Zakład pogrzebowy Ozyrys w Wałbrzychu realizuje je z pełnym poszanowaniem godności ludzkiej, przygotowując zmarłego z całym należnym mu szacunkiem. Zanim dojdzie do spopielenia ciała, bliscy mają okazję pożegnać się z nim, wykorzystując do tego celu salę ceremonialną. Następnie – już po zakończeniu wszystkich uroczystości religijnych bądź świeckich – ciało zostaje ubrane w specjalną odzież lub też przykryte całunem. Kolejnym etapem jest włożenie zwłok do specjalnego pieca krematoryjnego, w którym strumień gorącego gazu (od 700 do nawet 1200 stopni Celsjusza) spala zwłoki w przeciągu maksymalnie dwóch godzin. Po zakończeniu tego procesu pozostałe prochy są starannie studzone i zbierane, a następnie zamykane na stałe w przeznaczonym do tego pojemniku. Dopiero wtedy jest on przekazywany rodzinie (wraz z odpowiednim certyfikatem), by – już w trakcie pogrzebu – można było je pochować w grobie lub we wspomnianym kolumbarium.
Kilka słów podsumowania
Podsumowując, spopielenie ciała to bardzo trudne wydarzenie dla bliskich osoby zmarłej, aczkolwiek wiąże się ono ze swoistym pożegnaniem, do którego musi dojść w psychice najbliższych. W przeciwnym razie trauma po śmierci ukochanej osoby pozostanie w nich na zawsze.
na tej stronie jest ładnie opisane wszystko co potrzeba wiedzieć o kremacjach zmarłych.
U nas w Katawicach zorganizowaliśmy wszystko z firmą Walczak – powiem szczerze że dobrze się nami zaopiekowali a zwłaszcza mama która bała się spopielić Tatę. Polecam
Jak chcecie przeprowadzić pogrzeb urnowy z kremacja w Białymstoku to z Panem Wojciechem Raszczukiem. Ma najpiękniejsze urny jakie widziałam.